niedziela, 29 września 2013

Ceramiczno i biżuteryjnie

Mój ceramiczny bzik dotyczy również a nawet przede wszystkim form malutkich...
Takich biżuteryjnych wręcz - głównie dlatego, że moja druga połówka nie przepada za poustawianymi po domu kurzołapaczami.
Tak więc formy duże - muszą być potrzebne albo przed nim schowane :)

Nadrabiając zaległości pokaże Wam dzisiaj trochę właśnie tych małych form.

Broszki łączące moje dwie ulubione techniki - odbite w glinie frywolitki obecnie broszki
ceramiczno-frywolne

Domki - oba już adoptowane, zdaję się, że zostały magnesami na lodówkę :)
Broszkowa babeczka
Wisiory - obrobione na szydełku lnianym sznurkiem - wyjątkowo lubię to połączenie
Wisior z wulkanami już adoptowany a drugi czeka na jakiś swój sznur do zawieszenia:)
Mój pierwszy wisior obrobiony na szydełku, to dzięki niemu tak bardzo mi się spodobało to połączenie :)

czwartek, 26 września 2013

Ceramicznie

UUUUuuuu....
Strasznie dawno mnie tu nie było więc chyba pora się trochę przypomnieć :)

Do kolekcji moich ulubionych technik dołączyła ostatnio ceramika - no może nie tak ostatnio bo już prawie rok temu hehe

ale zaległości uzupełniam dopiero dzisiaj więc poudaję, że to od niedawna :)

Na pierwszy ogień - moje imprezowe miseczki :)
Powstały głownie po to żeby można było nasypać do nich orzeszków i rozstawić po pokoju gdy przychodzą goście - w planach mam rozszerzenie kolekcji o kolejne miseczki, stojaczki, uchwyciki :)
 

To nie koniec domowych przydasiów :) 
Jak wiecie trochę też dziergam a motki lubią uciekać po całym mieszkaniu 
z tej okazji zrobiłam sobie tzw. knitting bowl, którą z całego serca polecam wszystkim dziergającym :) 
Wystarczy przełożyć przez dziurkę, serduszko, spiralkę czy co się wam podoba nitkę z motka do robótki
ot i gotowe ! motek kręci się i wije ale  cały czas w miseczce :)