Wakacje minęły mi w szalonym pędzie,
gdzie mnie nie było to nawet ja nie wiem :)
Zwiedziłam z moją drugą połówką pół Polski.
Ale czasy urlopów się skończyły a mnie dopadła rzeczywistość
za oknem szaro i pada, skończyłam studia, napisałam pracę magisterską - czekam już na termin obrony, znalazłam etacik (od 3 października zaczynam), mój Luby na wygnaniu... a ja poczułam się jakoś taka... wyprana? nie wiem koniec studiów to koniec jakiegoś etapu i mam wrażenie, że teraz aż do kolejnego etapu będę się... NUDZIĆ! naprawdę takie mam przeczucie...
Tym czasem mam jeszcze kilka wolnych dni zanim dołączę do grona podatników ;]
więc staram się je wykorzystać najlepiej jak się da :)
Testuję przepisy, craftuje, czekam i szykuje dla Was duże powakacyjne Candy!
mam nadzieję wystartować z zabawą na początku przyszłego tygodnia ( moja Druga Połowa przyjeżdża w ten weekend :) )
********************************
Holidays have passed me in the mad rush
where I was not even I do not know :)
Toured with my other half half Poland.
But times of holidays are over, reality caught up with me.
Behind the window is gray and raining, I graduated, I wrote a MA thesis - I'm waiting now for the term , I found job (since 3 October start), my BF in exile ... and somehow I felt like ... washed?
End of study is the end of a stage and I feel that now up to the next stage will be ... Bored! I'm really feeling this ...
Meanwhile, I still have a few free days before I join the group of taxpayers ;]
So I try to use them as best as possible :)
I test the recipes, craft, waiting and preparing for you big afterholiday blog Giveaway !
I hope to start with the fun at the beginning of next week :)
Jeden z testowanych przepisów / One of the tested recipes ;]